Za dodatkowe godziny pracy członkowie komisji wyborczych nie dostaną wyższych diet – przypomniała po raz kolejny PKW. Ich wysokość nie jest uzależniona od czasu pracy komisji – napisano w komunikacie.
W związku z licznymi wątpliwościami dotyczącymi należności za pracę w komisjach wyborczych PKW po raz kolejny przypomniała zasady wynagradzania za pracę przy wyborach.
W komunikacie z 9 grudnia br. PKW wyjaśniła, że członkom obwodowych komisji wyborczych przysługują zryczałtowane diety za czas związany z przeprowadzeniem głosowania oraz ustaleniem wyników głosowania.
„Dieta ta jest zryczałtowana i jej wysokość nie jest uzależniona od czasu pracy obwodowej komisji wyborczej. Dlatego też, Państwowa Komisja Wyborcza z przykrością informuje, że nie ma podstaw do zwiększenia wysokości tej diety” – napisano w komunikacie.
Żądania podwyższenia diet pojawiły się w związku z problemami z systemem informatycznym do liczenia głosów. Wiele komisji w całym kraju było zmuszonych do ręcznego liczenia głosów, co w niektórych przypadkach przedłużyło się do kilku dni.
W swoim komunikacie PKW przypomniała także swoją uchwałę z 28 lipca 2014 r. w sprawie należności pieniężnych przysługujących członkom komisji wyborczych i osobom powołanym w skład inspekcji w wyborach do organów jednostek samorządu terytorialnego (M.P. z 2014 r. poz. 651). Wynika z niej, że członkom obwodowych komisji wyborczych za czas związany z przeprowadzeniem głosowania oraz ustaleniem wyników głosowania przysługuje zryczałtowana dieta w następującej wysokości:
– dla przewodniczących obwodowych komisji wyborczych – 380 zł;
– dla zastępców przewodniczących obwodowych komisji wyborczych – 330 zł;
– dla członków obwodowych komisji wyborczych – 300 zł.
Za obsługę II tury wyborów członkom komisji przysługiwały diety w połowie wysokości określonej powyżej.
Źródło: PAP
Najnowsze komentarze