- Jedna z teorii podaje rok 1731 jako datę powstania kolumny. Była to 550 rocznica bitwy Leszka Czarnego z Jadźwingami na polach Fajsławic.
Kolumna toskańska, którą widać z krajowej „siedemnastki” i której wizerunek umieszczono w herbie gminy Fajsławice, ma już prawie 300 lat. Można mieć obawy, że jej żywot dobiega końca.
Kilka tygodni temu otrzymałem prośbę czytelnika o wyjaśnienie sprawy remontu kolumny toskańskiej w Fajsławicach, umieszczonej w herbie gminy. Jego zdaniem władze ostatnio nie prowadziły żadnych działań w tym kierunku. Nie rozmawiały też z właścicielem działki, na której znajduje się kolumna, a jego zgoda jest konieczna do rozpoczęcia prac.
Dwa lata temu wójt zapowiadał remont tej budowli, którego koszty oszacowano na 25 tysięcy złotych. Miały one zostać pokryte ze środków Lokalnej Grupy Działania „Krasnystaw Plus”. Do tej pory nic się nie wydarzyło. W ostatnim czasie stan techniczny kolumny znacznie się pogorszył i grozi jej zawalenie.
W związku z tym, poprosiłem władze gminy o informacje – jakie działania zostały podjęte w tym kierunku oraz czy została zawarta umowa z właścicielem działki na jej udostępnienie pod prace renowacyjne. Zapytanie wysłałem pocztą elektroniczną w dniu 22 marca i poprosiłem udzielenie zwięzłej odpowiedzi w ciągu dwóch dni. Do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Milczenie zdaje się więc potwierdzać ustalenia naszego czytelnika.
MOIM ZDANIEM
Nie jesteśmy pewni, kiedy powstała ta kolumna. Dwie, najbardziej prawdopodobne teorie jej powstania, wskazują na początek XVIII w. Oznacza to, że przetrwała ona trzy rozbiory Polski, dwa powstania i dwie wojny światowe. Zapowiada się jednak na to, że nie przetrwa piątej kadencji wójta Tadeusza Chruściela. Ciekawe, czy jak się zawali, to zmieni się także herb naszej gminy – na niedźwiedzia przygniecionego przez rumowisko.
SM
Szkołę w Fajsławicach też już można zaliczyć na konto obecnego wójta. Nadaje się tylko do wyburzenia.
Dlaczego chcesz zburzyć szkołę we Fajsławicach? Wydaje mi się, że jeszcze wytrzyma kilka lat. Fakt niektórych pedagogów należałoby oddać do muzeum, ale żeby tak od razu szkołę wyburzać?
A możebytak owa kolumna nadawała się do przeniesienia w inne miejsce, trudno by było znaleźć lepsze, ale miałoby sens. Może tylko pod samą drogę – chodnik, w narożnik owego pola.
Kiedyś mają rozbudowywać drogę do Trawnik, to na wjeździe na Trawniki rozwidlenie na skrzyżowaniu byłoby znośnym miejscem, a w obecnym miejscu przy chodniku postawić miniaturę.
A że jest to wzór na herb, to takie miniatury przy wjeździe do gminy z każdej strony.