
Wójt Gminy Fajsławice Tadeusz Chruściel podczas wręczania wyróżnienia na sesji Rady Gminy w dniu 29 września 2014 r. (Zdjęcie: screen ze strony internetowej http://www.fajslawice.eu/)
Na ostatniej sesji Rady Gminy Fajsławice w dniu 29 września 2014 r. miało miejsce uroczyste wręczenie gminie Fajsławice dyplomu dla „Samorządu Przyjaznego oświacie i jej pracownikom”. Wyróżnienie w imieniu gminy odebrał Wójt Tadeusz Chruściel.
To prestiżowe wyróżnienie przyznawane jest przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i niewątpliwie jest to powód do dumy dla każdego wyróżnionego. Jednak, co wydaje się w tym przypadku dość osobliwe, nagroda została nam przyznana już rok temu, a oficjalne i uroczyste wręczenie tych wyróżnień miało miejsce na początku listopada 2013 r. na gali w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie! Zastanawia więc, po co po raz kolejny, po roku, uroczyście wręczać nagrodę?!
Nie umiem sobie tego inaczej wytłumaczyć jak zbliżającymi się wyborami.
Panie Wójcie, czy naprawdę nie ma Pan żadnych osiągnięć w bieżącym roku, że musi Pan odgrzewać tak stare kotlety? To już nie te czasy. Takie numery nie przejdą. Nie udało się zmylić wyborców. Wstyd Panie Wójcie. Wstyd.
Gmina przyjazna oświacie – to chyba żart??? Dwie zlikwidowane szkoły – to rzeczywiście sukces. A skoro dyplom wręcza emerytka, jest bardzo wymowne. W szkołach naszej gminy ciągle zatrudnia się emerytów, mimo obecnej sytuacji na rynku pracy. POGRATULOWAĆ sukcesów!
Żart nie żart? Ale Alex jest źle poinformowana(y). Pani, która wręczała dyplom jest emerytowanym nauczycielem i od wielu lat nie pracuje w szkole, jest członkiem emerytem ZNP i miała prawo do wręczania dyplomu. Inną sprawa jest fakt,że Pan Wójt powinien odebrać OSOBIŚCIE (lub wysłać kogoś w zastępstwie) dyplom podczas uroczystości w Lublinie w 2013 roku, tak jak zrobili to wszyscy nagrodzeni…
Nie, na tą nagrodę zasłużyliśmy jak nikt inny, nasza Gmina jest BARDZO przyjazna pracownikom oświaty, wprowadza się nowy język obcy, zatrudnia studentkę I roku, z tytułem licencjata itp. i to wszystko dla potrzeb najbliższych naszej Władzy. Normalnie jestem pełna podziwu, że w końcu ktoś dostrzegł te starania i je docenił, GRATULUJĘ!
No przecież gdzieś przyszła synowa musi gdzieś pracować i byc asystentka asystentki do pomocy przy kilku przedszkolakach…..
A gdzie są rodzice !!! Rada rodziców itd.
Szanowni Kandydaci na Urzędy, patrzcie się i uczcie, jak władza na miejscach swych okrzepła nauczycielskie umizgi i nadskakiwania wyborcze znosić musi, i jak wobec onych ,,zwierać szeregi”.
Na stronie Urzędu Gminy widać dużo więcej.