Radni mają wątpliwości, czy wydanie 1,7 mln zł na zabezpieczenie wąwozu lessowego w Siedliskach Drugich to słuszna decyzja. Na piątkowej Komisji Budżetowej zaledwie dwóch radnych poparło ten pomysł. Pozostałych sześciu wstrzymało się odgłosu – chcą dyskusji na ten temat przed podjęciem decyzji. Niestety, na tę już trochę za późno, bo głosowanie w tej sprawie odbędzie się już jutro.
Inwestycja ma polegać na zabezpieczeniu wąwozu lessowego o długości 1,8 km w Siedliskach Drugich. Ma to kosztować 1,7 mln zł. Wójtowi udało się już pozyskać milion złotych od Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Teraz trzeba zmienić budżet na bieżący rok tak, aby uwzględniał tą dotację. Dodatkowo trzeba gdzieś wysupłać brakujące 700 tyś zł. I to jest właśnie kość niezgody pomiędzy wójtem a radnymi.
Tegoroczny budżet można określić jako kryzysowy. Dla przykładu gminnym klubom sportowym obcięto dotacje, w porównaniu do zeszłego roku, o 12 tyś zł. To dla nich bardzo duża strata. Już teraz prawie wszystkie osoby zaangażowane w działalność klubów, swoją pracę wykonują społecznie, niejednokrotnie pokrywając wydatki z własnej kieszeni. W przypadku klubu szachowego jest to, aż 75% kosztów. Bez wsparcia ze środków publicznych maleją szanse na rozwój klubów i ich sukcesy.
Gmina na chwilę obecną nie ma więc pieniędzy niezbędnych do przebudowy wąwozu w Siedliskach. Będziemy musieli się zapożyczyć. Co też swoje kosztuje. Dlatego radni chcą przedyskutować jeszcze tą sprawę z wójtem. Niestety, nie ma na to już czasu. Głosowanie w tej sprawie ma się odbyć już jutro, na sesji rady gminy. Pytanie więc, jak zachowają się radni? Czy przyjmą uchwały na warunkach jakie określił wójt? Czy też zaryzykują konfrontację i je odrzucą? O tym dowiemy się już jutro.
SM
Gdyby caly kpszt tego wąwozu mial by byc pokryty z funduszy UE to ok, a tak to te 700 tys mozna by wydac na inny projekt UE taki bardziej widoczny dla calej gminy, a nie jakiś tam wawoz w siedliskach
taką kase, tym bardziej, że pożyczoną, warto wydać na cos bardziej potrzebnego i niezbędnego dla gminy np. budowę dróg – chyba obiecywano naprawe drogi do Trawnik?
Radni, macie okazje się wykazać i pokazać szacunek dla wyborców 🙂 czy nie chcieliście stratując polepszyć życia mieszkańców gminy? przeznaczcie te pieniądze na coś lepszego
Pomijając kwestie wąwozu, który i tak jest dla rozwoju gminy bez znaczenia, trzeba zadać rządzącemu pytanie 'czemu budżet gminy jest w takim stanie?’ widzę, że ludzie skupiają się na pierdołach nie dostrzegając istoty całości…na cholerę komuś wąwóz, który nie zarabia na siebie, kiedy np. dzieci nie mają ścieżek rowerowych, żeby spokojnie rowerami dojechać do szkoły? zajmijcie się tym co jest istotne, a nie trwońcie kasę na pierdoły…poza tym zacznijcie wydzierać pieniądze z unii, a nie brać kredytów na wszystko…
W naszej gminie radni nie mają nic do powiedzenia,cóż z tego że się wstrzymali przy wąwozie,-poparli zmiany w budżecie co łączy się z braniem następnego kredytu
Byla sobie droga, niestety przez jej srodek zostala przeprowadzona linia swiatlowodowa. Droga zostala zupelnie zniszczona i jest w zasadzie nieprzejezdna… to wlasnie na ta droge te dotacje.
ta droga, czy inna… ta decyzja czy jakaś następna, chodzi o to, żeby radni w ogóle podjęli jakąś debatę, dyskusję, pokazali, ze oni o czymś mogą decydować, ze to nie jest autorytarne podwórko jednej osoby