Plantatorzy czarnej porzeczki narzekają na niską cenę za owoce. Na skupach za kilogram dostają średnio 50 groszy.
– Jest tragicznie – rozkÅ‚ada rÄ™ce pan StanisÅ‚aw, wÅ‚aÅ›ciciel ok. 2 ha plantacji czarnej porzeczki w powiecie kraÅ›nickim (na zdjÄ™ciu). – Jestem w trakcie zbiorów. MyÅ›lÄ™, że bÄ™dÄ… porównywalne jak w ubiegÅ‚ym roku. Przypuszczam też, że pieniÄ…dze ze sprzedaży owoców pokryjÄ… jedynie koszty kombajnu, za wynajÄ™cie którego muszÄ™ zapÅ‚acić. Za inne rzeczy bÄ™dÄ™ musiaÅ‚ zapÅ‚acić z wÅ‚asnej kieszeni. Z zabiegów pielÄ™gnacyjnych nie można przecież zrezygnować.Â
– Sytuacja jest naprawdÄ™ zÅ‚a – potwierdza Piotr BaryÅ‚a, wiceprezydent IBA – MiÄ™dzynarodowego Stowarzyszenia Porzeczki Czarnej, wiceprezes Krajowego Stowarzyszenia Plantatorów Czarnych Porzeczek. Jest też współwÅ‚aÅ›cicielem ok. 20 ha plantacji czarnej porzeczki niedaleko Lublina. – W naszym gospodarstwie oddajemy owoce do zakÅ‚adów przetwórczych. W sobotÄ™ cena za czarnÄ… porzeczkÄ™ na tÅ‚oczenie byÅ‚a w granicach 50 gr. za kg. Na skupach cena jest o okoÅ‚o 15 groszy niższa.
Zdaniem przetwórców, powodem tak niskiej ceny jest nadprodukcja, która była widoczna już w ubiegłym roku. Wzrosła liczba plantacji, większe są zbiory, a to nie idzie w parze z popytem.
Źródło: http://www.dziennikwschodni.pl
Najnowsze komentarze