Od września 2017 roku władze gminy zatrudniły nowego kierowcę do przewożenia dzieci 17 – osobowym busem pomiędzy Fajsławicami, a Krasnymstawem. W poniedziałek kierowcę zatrzymał patrol Inspekcji Transportu Drogowego, który stwierdził, że nie posiada on wymaganych uprawnień. Kontrolujący zakazali mu prowadzenia tego typu pojazdów, jednak ten, dwa dni później powiózł grupkę dzieci na zagraniczną wycieczkę do Słowacji.
W ostatnią środę skontaktowała się z nami mieszkanka wsi Siedliska i poprosiła o sprawdzenie, co takiego wydarzyło się w poniedziałek pod kościołem parafialnym w Siedliskach Drugich. Zaobserwowała jak patrol Inspekcji Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymał po południu do kontroli busa marki renault master, będącego własnością Gminy Fajsławice. Pojazdem przewożone były dzieci z terenu gminy. Jak twierdziła: –Trzymali go bardzo długo i z tego co wiem to okazało się, że kierowca nie ma uprawnień do kierowania tego typu pojazdami i przewożenia osób.
Pomimo tego, że brzmiało to niedorzecznie, postanowiliśmy sprawę wyjasnić. Jeszcze tego samego dnia wysłaliśmy zapytania do Urzędu Gminy i Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. W czwartek rano odpowiedzi udzielił nam sekretarz gminy Jacek Kęcik. Wyjaśnił, że w dniu zatrzymania pojazd prowadził młody kierowca, zatrudniony w Urzędzie Gminy Fajsławice od 1 września 2017 r, który w roku szkolnym 2017/2018 przewozi uczniów z Fajsławic do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Krasnymstawie. Co najważniejsze sekretarz zapewnił, że kierowca ten posiada wszystkie wymagane uprawnienia do wykonywania tej pracy. Jednak – co nas zdziwiło – przyznał też, że to dopiero gmina Fajsławice skierowała go na kurs prawa jazdy kategorii D (niezbędnego do prowadzenia autobusów) i przewożenia dzieci. Mało tego, gmina zatrudniając go obiecała, że pokryje mu część kosztów nabycia dodatkowych kwalifikacji.
Treść odpowiedzi sekretarza gminy Jacka Kęcika (usunięto dane kierowcy):
Odpowiedź sekretarza wzbudziła więcej wątpliwości, niż wyjaśniła: Czy kierowca ten woził dzieci nie posiadając prawa jazdy kategorii D? Czy w dniu kontroli kierowca posiadał już niezbędne kwalifikacje? Wszystkie wątpliwości wyjaśniło pismo Inspekcji Transportu Drogowego w Lublinie, które dotarło do nas dzisiaj. Opisany w nim przebieg zdarzeń jest niemal identyczny do tego, który opisała nam mieszkanka Siedlisk. Lubelski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Piotr Winiarski wyjaśnił, że zatrzymanie takie rzeczywiście miało miejsce – W dniu 06 listopada 2017 r. w miejscowości Fajsławice inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego w Lublinie podjęli czynności kontrolne autobusu o nr rej. LKS 0606F, będącego w prawnej dyspozycji Gminy Fajsławice. Pojazdem tym przewożone były dzieci z gminy Fajsławice do Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Krasnymstawie.
Odpowiedź WITD w Lublinie:
Co najważniejsze Inspektor przyznał, że w wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono, iż kierujący pojazdem nie posiada prawa jazdy kat. D uprawniającej do kierowania kontrolowanym pojazdem. W związku z powyższym kierowcy zakazano dalszej jazdy do czasu uzyskania odpowiednich uprawnień. Nie stwierdzono innych nieprawidłowości.
Nie jest to jednak koniec tej historii. Jak udało nam się ustalić, w środę kierowca został wysłany tym samym pojazdem na Słowację. Co wydaje się zupełnie nieprawdopodobne, pojechał tam z grupą dzieci. Niestety nie wiemy, czy dzieci dotarły już bezpiecznie do domu.
MOIM ZDANIEM
Brak mi słów. Powierzenie busa pełnego dzieci osobie, która nie ma do tego kwalifikacji, to skrajna głupota i nieodpowiedzialność. To ryzykowanie ich zdrowiem i życiem. Jak wójt przyjmując tę osobę na to stanowisko sprawdził, że ta nie roztrzaska się na najbliższym drzewie? Uwierzył na słowo? Co, gdyby do tego doszło? Każdy ubezpieczyciel odmówiłby wpłaty odszkodowania poszkodowanym. Za co leczyły by się te dzieci? Przecież to jest zupełny brak rozsądku, nie mówiąc już o łamaniu z premedytacją przepisów prawa.Tu nie może być mowy, że wójt o czymś nie wiedział. Na początku tego chorego układu ustalono, że do czasu uzyskania uprawnień, kierowca będzie jeździł bez niezbędnego prawa jazdy kat. D i uprawnień do przewozu osób.
Rodzicom mogę życzyć tylko, aby dzieci jak najszybciej wróciły do domu całe i zdrowe. Na Waszym miejscu zażądałbym wyciągnięcia konsekwencji względem wszystkich, którzy doprowadzili do takiej sytuacji.
Na koniec z żalem muszę skomentować odpowiedź sekretarza gminy. Wczoraj zapewniał mnie, że kierowca „…posiada wszystkie wymagane prawem uprawnienia do wykonywania tej pracy”. Biorąc pod uwagę dzisiejszą odpowiedź ITD można wyciągnąć tylko jeden wniosek – kłamał. I to nie po raz pierwszy.
SM
to nie kęcik tylko kręcik.
Najgorsze jest to ze tym razem nie chodzi o typowe zaniedbania których dopuszcza się wójt tej gminy, chodzi o BEZPIECZEŃSTWO ZDROWIE I ŻYCIE DZIECI.Niestety przykra prawda jest taka, że rodzice na pewno nie zareagują. Bo boją się, co prawda nie wiadomo czego ale się boją. Będą rozmawiać obok szkoły, sklepu itp ale nikt tego nie zgłosi wyżej. Gdyby było inaczej ta gmina wyglądała by inaczej, ludziom żyło by się lepiej a władza miała by świadomość że wyborców interesuje co się dzieje np. z ich podatkami. Ludzie czas się obudzić oni robią co chcą bo im na to pozwalacie!!!! Robią z Was idiotów za Wasze pieniądze od lat, a Wy najwięcej do powiedzenia macie na targu czy ulicy a jak coś trzeba to nikogo nie ma ,każdy się boi odezwać. Pozdrawiam Redakcję -jedyny znak,który pozwala wierzyć, że nie żyjemy w PRL.
Łatwo oceniasz innych, tylko dlaczego sam nie podpiszesz komentarza własnym imieniem i nazwiskiem? Boisz się odezwać?
To co przeraża najbardziej to to poczucie bezkarności. Myślą że im wszystko wolno: łamać prawo, oszukiwać, narażać życie i zdrowie dzieci. Dlaczego? Bo wiedzą że i tak im nikt nic nie zrobi. Ludzie obudźcie się zanim dojdzie do tragedii!
Nie zapominajcie że pan Lipa bierze w tym udział przy następnych wyborach.
Tak się przeglądam na tę machloje na dole,to co musi być na górze.
Moim zdaniem> Niestety znowu urzędnicy Gminy Fajsławice zaistnieli w mediach. Ten czyn może wyczerpywać znamiona przestępstwa, tj. narażenia dzieci na bezpośrednią utratę życia lub zdrowia. Kierowca, który który nie posiadał w danym dniu uprawnień do przewozu dzieci musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Jego przełożony i chlebodawca powinni zostać też pociągnięci do odpowiedzialności za to, że nie dopełnili swoich obowiązków. Wychodzi na to, że urzędnicy gminy * funkcjonariusze publiczni* nie dopełnili swoich obowiązków . Mamy tutaj zwyczajne niedbalstwo, lekkomyślność. Wychodzi na to, że cała gmina tak funkcjonule od lat.
Kto z urzedników miał w nadzorze przeworzenie dzieci ?.
Urzędnicy alkoholicy i złodzieje.
Pociągnąć do odpowiedzialności kierowcę i urzędników gminy.I nagłaśniać takie przekręty. Moje dziecko już więcej z tym panem nie pojedzie.Jak się dziś dowiedziałam to pan miał przygody z hazardem i nie tylko.Trzeba zebrać rodziców i do wójta.Ja jutro tam będę.
Ja z pełnym spokojem powierzam dziecko temu kierowcy, spokojny, odpowiedzialny, a przede wszystkim doskonały kierowca. Dziwną sprawą wydaje się fakt, iż widziałem wszystkie jego uprawnienia. Wściekła mamuśka skąd wiesz kto i z czym miał przygody? Widocznie mało masz swoich skoro interesujesz się aż tak życiem innych, a może brak zajęcia to powoduje (polecam szydełkowanie)? A jeżeli nie podoba się pani kierowca to można wozić dziecko do szkoły na własną rękę. Poza tym ciekawy jestem jak zakończyła by się sprawa gdyby kierowca został zatrzymany na terytorium Słowacji? Kto o zdrowych zmysłach pojechał by tam bez prawa jazdy? To śmieszne.
Jak ma uprawnienia jak Inspektorat stwierdził że nie ma i zabronił mu jeździć busem. Pozatym po co gmina by mu fundowała kurs na drugie prawo jazdy kat. D? Na pana/pani miejscu przed kolejnym wysłaniem dziecka tym pojazdem i z tym kierowcą zażądał bym wyjaśnień od wójta. Tyle.
Wiem kto to ,bo go znam.I tak ,wydaje się spokojny.Tu chodzi o brak uprawnień ,czyli kat.D.Jesli ktoś na życzenie powierzać dziecko kierowcy bez uprawnień to jest jego wybór.Tak samo jak moim wyborem będzie dowożenie dziecka do szkoły swoim transportem.I nie narzekam na brak zajęć. A szydełkuję i owszem.Bo lubię.
Marek i tutaj jest dziwna sprawa, wybrał byś się do obcego kraju bez prawa jazdy? Wściekła mamuśka oraz Marek, zapewniam Was, że takie uprawnienia ma bo osobiście je widziałem, więc nie wiem co jest nie tak. A Ty Mamuśka, wiesz w ogóle co to jest kategoria D, masz prawo jazdy abyś mogła się wypowiadać? No i dlaczego napisałaś że wydaje się spokojny bo to też jest ciekawe, czyżby osobista uraza, hmm???
Wściekła mamuśka, znałaś wcześniej kierowcę a teraz wylewasz kwas? Wcześniej nie miałaś obiekcji?
Pani A.( Mamuśka ) powinna teraz sama wozić dziecko do szkoły. Całe siedliska się z Pani śmieją.
Że niby co? Że Siedliska się śmieją z jedynej przyzwoitej osoby która zareagowała na to co się dzieje . Miala dość narażania zdrowia i życia dzieci. Jeżeli tak, to mieszkają tam sami idioci i tchurze.
Od zawsze Siedliska to stan umysłu można jeżdzić po pijaku samochodem wójt wszystko załatwi.
wszyscy wielcy znawcy… od siedmiu boleści. Prawo jazdy kat D to jedno, a kurs na przewóz osób to druga sprawa. prawdopodobnie chodzi o ten kurs a nie prawo jazdy… . bo ten kurs można zrobić po uzyskaniu kat D lub nawet z jakimś okresem karencji od otrzymania kat D.
Żeby wiedzieć o co chodzi wystarczy przeczytać pismo z ITD, którego treść można znaleźć powyżej.