Rząd znalazł dodatkowe pieniądze na budowę dróg ekspresowych. Dzięki nim, do 2023 roku ma powstać między innymi obwodnica Fajsławic.
12 lipca 2017 r. Rada Ministrów przyjęła przedłożoną przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa aktualizację Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). Zmieniony dokument dokonuje priorytetyzacji drogowych zadań inwestycyjnych, z uwzględnieniem nowego limitu dostępnego na inwestycje realizowane na sieci dróg krajowych. Zgodnie z uchwałą Rady Ministrów z 20 czerwca 2017 r. limit finansowy Programu Budowy Dróg Krajowych został zwiększony ze 107 mld zł do 135 mld zł.
Na liście inwestycji, które mają być zrealizowane z tych środków znajduje się między innymi droga ekspresowa S17 pomiędzy Piaskami, a przejściem granicznym w miejscowości Hrebenne. W skład tego odcinka wchodzi obwodnica Fajsławic. Oznacza to zielone światło dla dalszych przygotowań.
W kwietniu 2016 r. – Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał decyzję środowiskową dla wariantów rekomendowanych: na odcinku Piaski – Zamość przebieg według wariantu S_pk z podwariantem S2. Kolejne etapy to opracowanie koncepcji programowej, a następnie przetarg na zaprojektowanie i budowę drogi. Ma ona powstać do 2023 roku, z możliwością przedłużenia do 2025.
SM
Jedni się cieszą inni będą płakać, bo stracą szybki i pewny dojazd do swoich dzialek, ich działki zostaną podzielone i będą mniej warte lub staną się przez to nieużytkami, zaraz ktoś napisze, że dostaną odszkodowanie to prawda, ale nie zmieni to faktu, że część działki stanie się nieużytkiem bo będzie nieopłacalne do niej dojechać albo nie będzie nawet jak. Niektórzy mogą również zostać eksmitowani bo okaże się, ze ich dom leży na pasie drogowym lub zbyt blisko. Wiem, że potrzebne są nam szybkie nowe drogi, ale czasem da się zbudować drogę nie krzywdząc ludzi gdzie po oddaniu do użytku okazuje sie, że można było zaoszczędzić pieniądze na tym, że nowa droge można było puścić inna nitka gdzie nie trzeba by było płacić tak wysokich odszkodowań oraz poszłoby by mniej materiału, bo poszerzyliby stara drogę co by zoszczedzilo pieniądza oraz nie skrzywdziło by dużej ilości ludzi, a obwodnica Fajslawic mogłaby by i tak powstać, wystarczy trochę wyobraźni i checi.
Jest dużo racji w tym co napisałeś. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że drogi o ograniczonym dostępie buduje się przede wszystkim dla kierowców, a nie dla mieszkańców. Ci drudzy oczywiście też korzystają, choćby dlatego, że sami często korzystają z tych dróg. Korzystne jest dla nich także przeniesienie ruchu kołowego poza centrum miejscowości. Dzięki temu wzrasta bezpieczeństwo, zmniejsza się hałas i zanieczyszczenia powietrza. Tereny przy węzłach stają się atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów. Zaletą będą też wypłaty odszkodowań. W krótkim czasie w lokalny rynek zostanie wpompowanych kilka, może nawet kilkadziesiąt milionów złotych. To potężny konpiak dla lokalnej gospodarki. Wzrosną ceny nieruchomości – co oczywiście będzie miało swoje dobre i złe strony.
Nie mogę się zgodzić z twoimi zarzutami dotyczącymi przebiegu drogi. Moim zdaniem wybrano wariant najbardziej rozsądny. Każdy inny oznaczałby dziesiątki eksmisji i wyburzeń. Np. wyobraźmy sobie, że droga idzie starym przebiegiem – trzeba by wyburzyć wszystkie domy w pasie około od 80 do 100 m, bo tyle szerokości ma pas drogi ekspresowej.
Druga rzecz nieprawdziwa to powstanie nieużytków. Jadąc drogą ekspresową nie widać żeby było ich więcej niż gdzie indziej. Jeżeli komuś znacznie wydłuży się dojazd to zawsze będzie mógł sprzedać działkę i kupic po swojej stronie drogi. Żeby rozwiązać problem można też przeprowadzić postępowania scaleniowo-wymienne.
A jak to będzie z samochodami, czy będzie ich więcej jeździć, bo to by oznaczało zacofanie, są kurierzy, kolej, cokolwiek można kupić przez internet, to po co i gdzie ludzie mieliby jeździć więcej niż obecnie, że drogi powiększać mają? Trochę to dziwne.
Doskonały przykład nieużytków i straty domów jest to, że jak jedzie się na wierzchowiska i przy skrzyżowaniu do tej miejscowości jest kilka niezamieszkanych domów które nie nadają się na zamieszkanie, wgl. ciekawe kto wydał pozwolenie na budowę skoro miała tam tak blisko być szosa, to tylko pokazuje bezsens i brak wyobraźni bo tak jak napisałem wyżej da się puścić pas drogowy tak żeby ludzie nie zostali pokrzywdzeni, ktoś miał działki po jednej stronie ekspresówki to teraz nie ma do nich dojazdu a nawet jeśli ma to musi jechać wiele kilometrów i nawet kilka godzin jeśli chodzi o np dojazd sprzętem rolniczym, a nikt zamienić się nie chce z nikim co najwyżej dzierżawy, a takich poniesionych strat nikt nie będzie płacić w postacie odszkodowań, boje się, że w naszej gminie może być podobnie, kolejnym bezsensem jaki widzę jest dzisiejsza 17 w gminie piaski gdzie do posesji są doprowadzone drogi serwisowe a nie jak wcześniej każdy miał swój wjazd, tłumaczyli to wzmożonym ruchem i bezpieczeństwem, w naszej gminie jest większa zabudowa a każdy swój wjazd dostał, widać tutaj jakie mogą u nas w gminie trafić się głupoty i tego się boję niezadowolenia wśród mieszkańców, a odszkodowania nie pokryją nigdy strat poniesionych, bo teraz duża cześć ludzi zostanie położona pomiędzy dwoma drogami stara ówczesna 17 i nową która ma powstać drogą ekspresową 17 z jednej i drugiej strony będzie hałas, a i ciekawe czy będą ekrany dźwiękochłonne bo miały już nie być tak ochoczo i wszędzie stawiane. Pan wspomina o zmniejszonym zanieczyszczeniu powietrza i hałasie, no nie wiem czy tak będzie jak powstanie u nas droga ekspresowa, hałas może wzrosnąć i zanieczyszczenie również, przez zmożony ruch ta trasą, wspomina pan również o potencjalnych inwestorach, martwię się, że sklepy będą miały mniejszy zysk poprzez to, że każdy ominie nasza miejscowość stanie się wgl nie ciekawa i zapomniana przez wszystkich, kolejne inwestycje to ich również bym się nie spodziewał, na drodze ekspresowej 17 pomiędzy Piaskami i Lublinem powstaje tylko jedna inwestycja Dajar o ile się nie mylę. Został zamknięty dobry dojazd do centrum ogrodniczego, nie ma tez żadnej stacji benzynowej na tej trasie a były. A kogo zapytać z mieszkańców każdy niezadowolony bo musi dłużej gdzieś dojechać i słychać teksty „zostaliśmy odcięci od świata” czy też „musimy jeździć teraz na około” Wystarczy popytać czy cieszą się z ekspresówki (poza tym że jest „równa” dobra droga) a dodam, że tam droga została puszczona starym pasem a jakie jest niezadowolenie.
I Którędy ta nowa droga miałaby biec? Przez suchodoły, czy bliżej „centrum” obok państwa Zielińskich, Kowalczyków, Górów i Mołdochów? Nie można tego tak jasno z mapki wywnioskować…
Panie Mariusz, jest Pan zwykłym malkontentem.
Panie Jarosławie nie jestem malkontentem, chociaż czytając swoje komentarze zapewne sam bym stowerdzil, że ich autor nim jest, ale ja sam czuje się bardziej realistą i osobą twardo stąpającą po ziemi. A to wszystko co napisałem to sądząc po naszej gminie, może wystąpić, albo i jeszcze gorzej (znów narzekam :-D) Pan zapewne nie utrzymuje się z rolnictwa, nie wiem tak przypuszczam, ja także, ale mam znajomych którzy martwią się jak będzie wyglądał dojazd do ich działek, jak dużo stracą, bo jak sami twierdzą żadne odszkodowania nie pokryją tego, że stracą część ziemi z czego utrzymują cała swoją rodzinę a innej pracy nie mają, że nagle szosa pojawi się blisko budynków, że stracą łatwy dostep do swoich działek, może mają to ze strachu, a może po prostu z przykładów od innych ludzi co zostali skrzywdzeni podobnymi inwestycjami w Polsce. Ja osobiście wiem, że nigdy nie da się wszystkich zadowolić i ktoś zawsze będzie cierpiał. Mam nadzieję tylko żeby jak najmniej ludzi.
Jest Pan malkontentem i tyle. Po pierwsze jestem synem rolnika i pomagam w gospodarstwie, po drugie węzeł będzie w Fajsławicach stąd przejazd z jednej strony ekspresówki na druga nie będzie znacząco zwiększał drogi dojazdowej do upraw po drugiej stronie s17.
Mało o życiu widać wiesz i chyba bardzo młody jesteś. Ludziom na pewno działki podzielą i spokojnie drogą polną już do swoich pól nie dojadą, tylko będą miały trasy dojazdowe jedną, albo dwie daleko od siebie położone może np. nawet pod ekspresówką gdzie ciągnikiem przejedziesz takim tunelem, ale kombajnem zbożowym już nie bo takie przypadki się zdarzają nie tylko w Polsce. Myślę, że pora zakończyć już tą dyskusję pomiędzy nami, bo i tak uważasz mnie za malkontenta, a nie rozumiesz wielu rzeczy, i nic racjonalnego i nowego do dyskusji nie wprowadzasz, oprócz tego, że się ze mną mną nie zgadzasz. Pozdrawiam.
Mało Pan wie o świecie i tyle. Jaki tunel? czy kiedykolwiek widział Pan jak wygląda węzeł na ekspresówce?
Proszę bardzo pojechać do Piask i skręcić koło kościoła na rondzie na ekspresówkę a tam nie wyjeżdżać na nia tylko skręcić w droge serwisową, są tam chyba nawet dwa tunele wyasfaltowane pod ekspresowka przejedzie tamtędy samochod osobowy, ciągnik rolniczy, ale np kombajn zbożowy już nie, naprawdę to pan panie Jarosławie się mało zna i wie o świecie i takich sprawach i o różnych sytuacjach. Nie jestem przeciwnikiem ekspresówki bo dobrze pan redaktor w komentarzu napisał, że jest potrzebna, ale żeby one były robione tak aby nie utrudniać ludziom potem pracy.
Akurat w piaskach kombajny zbożowe nie mają problemów. Pozdrawiam
Jak wyżej pisalem, wystarczy ludzi popytać czy są zadowoleni z ekspresowki i czy nie mają utrudnień gospodarze z dojazdem do swoich działek, a okaże sie, że jednak są i problem z kombajnami w miejscowościach położonych w gminie Piaski i innych przy ekspresówce wystepuje, nie jest to częsty ani też problem nie do rozwiązania bo ludzie sobie jakoś radzą, ale jak sami twierdzą można było zrobić czasem inaczej z jakimś dojazdem i większość byłaby zadowolona a tak na konsultacjach jak ktoś się dowiedział, że były i był, to nie dało się nic załatwić tylko taki jest plan i trasa tak będzie wyglądać. Proszę zauważyć jak sytuacja wygląda w sąsiedniej gminie Piaski, w trakcie naprawy krajowej 17 zależy jaki był inwestor to inny miał plan, wjeżdżając do Koloni Siedliszczki są tam drogi serwisowe nie jak dawniej każdy miał mostek co uważam, że jest to dla nich uciążliwe zwlaszcza, że te drogi serwisowe mają przerwy i nie biegną przez całą długość przez co da się jechać tylko w jedną strone, a przy stacji BP nie ma ani wyciętych drzew ani też drogi serwisowej, a tam by się przydała bo jak jedzie np ciągnik rolniczy czy koparka to tamuje ruch i robi się korek aż po mleczarnie w Piaskach bo każdy dopiero tam wyprzedza co jest nie zgodne z przepisami bo najbliższą jaką kierowca ma możliwość jest chyba przed rondem, to tylko pokazuje jakie mogą być absurdy. Pozdrawiam i proszę mnie już nie wywoływać bo naprawdę nic nie rozumiesz o świecie. A rozmowa nie ma sensu bo wygląda jak przepychanki, ty masz swoją rację i w nią prosze możesz wierzyć dalej, ale radzę otworzyć oczy.
właśnie dlatego aby nie tamował się ruch w kolonii siedliszczki potrzebna jest ekspresówka.
Jeszcze się nie spotkałem żeby tamował się ruch na Krajowej 17 czy wgl między Lublinem a Fajsławicami no chyba, że w trakcie wypadku, ale jak jest już to zdarza się wszędzie nawet na ekspresówce czy autostradzie.
A co dopiero pisał Pan o sytuacji koło mleczarni? Że tam się tamuje ruch… Problem się skończy jak będzie eskpresowka, i będą drogi serwisowe….
Nie no to prawda tam akurat się tamuje, ale tylko przez to, że właśnie nie ma tam drogi serwisowej a powinna być dla takich pojazdów powolnych jak np koparka a w innych miejscach gdzie nie jest potrzebna droga serwisowa to ona się znajduje, wystarczyło pomyśleć i zrobić specjalny pas dla nich i korka by nie było, dlatego ciągle pisze i powtarzam, że boję się, że przez niedopilnowanie co się zdążyć może, będą właśnie takie problemy i krzywda ludzka u nas w gminie bo ktoś niepotrzebnie straci działkę, albo czegoś nie zrobią i większy będzie problem niż jest obecnie. Na tym kończę naszą dyskusje bo tak jak wcześniej pisałem nic dodatkowego nie wnosi, dziękuję za nią i już więcej nie odpowiadam na pańskie komentarze.